Statyny: skutki uboczne i ryzyko zwapnienia naczyń krwionośnych
Statyny: skutki uboczne i ryzyko zwapnienia naczyń krwionośnych

Najnowsze badania dowodzą, że statyny znacząco podwyższają ryzyko zwapnienia naczyń krwionośnych, co z kolei może prowadzić do rozwoju chorób takich jak miażdżyca, choroba wieńcowa, a nawet do zawału serca. Czy pacjenci przyjmujący statyny mogą w jakiś sposób wspomóc swój organizm? Warto zwrócić uwagę na witaminę K2, która aktywuje białka MGP, zdolne do usuwania zagrażających zdrowiu złogów wapnia. Mechanizm ten został potwierdzony podczas badania klinicznego, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie Kaohsiung Journal of Medical Sciences.

Z tego artykułu dowiesz się m.in.:

  • Co to są statyny?
  • Czy statyny szkodzą zdrowiu?
  • Jaki jest związek pomiędzy przyjmowaniem statyn a zwapnieniem naczyń krwionośnych?
  • Jakie są wyniki badania przeprowadzonego w 2021 roku?
  • Jaka jest rola witaminy K w procesie hamowania kalcyfikacji (uwapniania) naczyń krwionośnych?

Wyniki badania z 2021 r. jasno wskazują, iż długoterminowe stosowanie statyn przyspiesza zjawisko zwapnienia tętnic wieńcowych. Warto więc zastanowić się, w jaki sposób można zapobiegać niebezpiecznym konsekwencjom tego procesu.

Czym są statyny?

Satyny to grupa leków stosowanych w terapii chorób sercowo-naczyniowych, które zmniejszają poziom cholesterolu w krwi. Przepisywane są przede wszystkim pacjentom chorującym na miażdżycę, chorobę wieńcową, chorobę niedokrwienną serca, chorobę naczyniową mózgu, chorobę nerek związaną z hiperlipidemią. Stosuje się je również u pacjentów po przebytym zawale, udarze i u pacjentów ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu LDL we krwi (tj. z hipercholesterolemią).

Kiedy istnieje wskazanie do stosowania statyn? Głównie w momencie, gdy pacjenci cierpiący z powodu wyżej wymienionych dolegliwości nie doświadczają poprawy swojego stanu zdrowia, nawet gdy zmieniają styl życia z siedzącego na aktywny i dbają o trzymanie prawidłowo zbilansowanej diety. U kogo może dochodzić do podobnych sytuacji? Na przykład, u osób mających genetycznie uwarunkowaną, rodzinną hipercholesterolemię. Podstawowym zadaniem statyn jest obniżanie wysokiego poziomu tzw. złego cholesterolu, czyli konkretnie frakcji LDL.

W polskich aptekach można kupić następujące statyny: fluwastatynę, prawastatynę, rosuwastatynę, atorwastatynę i simwastatynę.

Zwapnienie tętnicy wieńcowej

Po co przyjmuje się satyny?

Każda z wymienionych substancji ma działanie obniżające stężenie LDL-cholesterolu (tzw. złego), cholesterolu całkowitego i trójglicerydów. Jednocześnie zadaniem tych leków jest zwiększenie ilości frakcji HDL-cholesterolu (tzw. dobrego).

Badania kliniczne wykazały, że leczenie przy pomocy statyn realnie zmniejsza liczbę zgonów spowodowanych różnymi chorobami układów: krążeniowego i sercowego. To nie wszystko! Ta sama grupa leków wpływa również na zminimalizowanie ryzyka rozwinięcia się nieprawidłowości w obrębie wymienionych układów.

W zestawieniu z tymi wynikami, doniesienia o związku statyn z procesem gromadzenia się wapnia w naczyniach krwionośnych (co może być jednym z powodów wystąpienia m.in. chorób serca) wydaje się kuriozalna. A jednak ten związek faktycznie istnieje!

Statyny a zwapnienie naczyń krwionośnych

Czy statyny szkodzą? Otóż leki te — podobnie jak większość lekarstw — mogą wywoływać niepożądane skutki. Wśród tych najgroźniejszych dla zdrowia konsekwencji, należy wymienić podwyższenie ryzyka zwapnienia tkanek miękkich, w tym naczyń krwionośnych, żył i tętnic.

W lutym 2021 roku na łamach międzynarodowego czasopisma naukowego Kaohsiung Journal of Medical Sciences opublikowano artykuł zatytułowany: „Statyny, zwapnienie naczyń krwionośnych oraz białka zależne od witaminy K. Czy istnieje między nimi związek?”[1]. W artykule zaprezentowano wyniki badania klinicznego, które zostało przeprowadzone z udziałem 98 osób.

Grono naukowe odpowiedzialne za badanie chciało zweryfikować, czy rzeczywiście istnieje zależność pomiędzy stosowaniem statyn, które obniżają poziom cholesterolu LDL, a zwapnieniem naczyń wieńcowych. W ramach badania naukowcy starali się również zidentyfikować mechanizm, który mógłby tłumaczyć ten związek.

Najważniejsze kwestie dotyczące badania

W badaniu uczestniczyło 98 osób: 65 kobiet i 33 mężczyzn w wieku ok. 62 lata. O tych pacjentach warto wiedzieć, że:

  • 51 osób posiadało diagnozę choroby sercowo-naczyniowej;
  • u 47 osób istniało ryzyko (od umiarkowanego po wysokie) wystąpienia chorób układów sercowego i naczyniowego, jednak ta grupa była jedynie kontrolną (tzw. nie posiadała konkretnej diagnozy w kontekście stanu zdrowia);
  • 31 osób uczestniczących w badaniu stosowało statyny (w tym 18 osób z grupy z rozpoznaniem choroby i 13 osób z grupy kontrolnej).

Badanie wykazało, że wskaźnik zwapnienia tętnic wieńcowych (CACS*) u osób, które przyjmują statyny był znacząco wyższy, niż u tych nieprzyjmujących statyn. Co ciekawe, wskazany wynik był niezależny od tego, czy byli to uczestnicy z rozpoznaniem choroby sercowo-naczyniowej czy bez. Oznacza to, że sama choroba nie miała istotnego wpływu na natężenie procesu wapnienia (kalcyfikacji) tętnic.

Wnioski nasuwają się same: statyny mają potencjał nasilający gromadzenie się wapnia w ścianie tętnicy. Jak to możliwe? Statyny hamują syntezę witaminy K, która jest niezbędna w procesie aktywacji białek MGP. Białka te umożliwiają transport wapnia z naczyń krwionośnych do kości, co oznacza, że brak aktywnych MGP może prowadzić do zatrzymania wapnia w tętnicach.

*CACS to wskaźnik uwapnienia tętnic wieńcowych, który używany jest do oceny progresji zmian miażdżycowych. Wyznacza się go za pomocą tomografii komputerowej.

 statyny a zwapnienie naczyń krwionośnych

Czy zwapnienie naczyń krwionośnych zagraża zdrowiu?

Odpowiedź na powyższe pytanie jest oczywista: TAK! Odkładanie się wapnia w ścianach tętnic stanowi istotne zagrożenie dla zdrowia i może nieść za sobą wiele negatywnych konsekwencji.

Mechanizm w tym przypadku wygląda następująco: im większe zwapnienie, tym mniejsze światło tętnicy wieńcowej i gorsze warunki dla przepływu krwi. W konsekwencji nasz mięsień sercowy jest gorzej zaopatrzony w krew właśnie. Obecność zwapnień zmniejsza także elastyczność ścian naczyń. Jeżeli mamy zwapnienia, naczynia będą gorzej się rozkurczały i obkurczały. Ściana naszych naczyń powoli zamieni się z elastycznej rurki w sztywną, „porcelanową".

Gdy zwiększa się w zawartość wapnia w ścianie naczynia, tętnice stają się również coraz bardziej kruche, co może prowadzić do ich pękania. Taki scenariusz może być natomiast zalążkiem groźnych zakrzepów i całkowitego zamknięcia naczynia.

W tym miejscu warto zaakcentować, że miażdżyca od lat jest jedną z głównych przyczyn przedwczesnych śmierci mieszkańców państw wysoko rozwiniętych. Istotne wydaje się również to, iż w 2018 roku najczęstszym powodem umieralności Polaków we wszystkich grupach wiekowych były choroby serca, w tym zawały, niewydolność mięśnia sercowego oraz choroba wieńcowa.

Witamina K a „wymiatanie” wapnia z naczyń krwionośnych

Witamina K należy do grupy witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. W naturalnej postaci występuje w dwóch formach:

    1. Witamina K1, czyli filochinon — bierze udział w procesie krzepnięcia krwi
    2. Witamina K2, czyli menachinon — reguluje metabolizm wapnia w organizmie

Witamina K2 może znaleźć zastosowanie w profilaktyce zwapnienia naczyń krwionośnych oraz innych miękkich tkanek w naszym ciele (dotyczy to również ścięgien, więzadeł, tętnic, serca, płuc, nerek i mięśni). Jeśli dochodzi do niedoboru witaminy K w organizmie, zwiększa się ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego.

Jak to działa? Zacznijmy od początku! Z badań z zastosowaniem innowacyjnych metod obrazowania wynika, że ok. 90% blaszek miażdżycowych jest uwapnione. Wapń zajmuje średnio 20% objętości blaszki miażdżycowej odkładającej się w tętnicach. Co więcej, zwapnienie obserwuje się nie tylko w obrębie dużych naczyń krwionośnych, ale również w tych najmniejszych. Jak już zostało wspomniane wcześniej, zwapnienie prowadzi do zmniejszenia się elastyczności naczyń i zmniejsza ich światło, co ogranicza przepływ krwi. Ostatecznie zaniedbanie tej kwestii może doprowadzić nawet do wystąpienia zawału serca lub udaru mózgu.

Dzięki pracy naukowców wiemy, że niektóre białka, np. osteokalcyna (która bierze udział w mineralizacji tkanki kostnej), matrycowe białko Gla (MGP) czy też czynnik wzrostu (Gas6) są ściśle zależne od występowania witaminy K. Upraszczając oznacza to, że witamina K te białka aktywuje. Proces aktywacji białek zależnych od witaminy K2 nazywany jest y-karboksylacją. Gdy występuje niedobór witaminy K2, mówimy wtedy że białka zależne od witaminy K2, są niekarboksylowane.

Wiemy również, że karboksylowane (tj. aktywne) białka MGP są najistotniejszym z elementów skutecznej profilaktyki zwapnienia tkanek miękkich, w tym tętnic i naczyń krwionośnych.

witamina K suplement

Co to jest białko MGP?

Białko MGP to najsilniejszy znany ludzkości inhibitor kalcyfikacji tkanek miękkich (tj. substancja hamująca odkładanie się wapnia w tkankach miękkich). Co to oznacza? Aktywowane przez witaminę K2 białko MGP jest zdolne do wiązania jonów wapnia i ”wymiatania” go ze ścian naczyń krwionośnych.

Jeśli w organizmie nie ma prawidłowego poziomu witaminy K (co może być spowodowane przyjmowaniem statyn) białko MGP nie ma szans na właściwe, zbawienne dla zdrowia działanie.

Przeciwwskazania do stosowania statyn

Wracając do statyn, czy istnieją przeciwwskazania do stosowania lekarstw z tej grupy? Tak! Należą do nich przede wszystkim :

  • ciąża oraz okres karmienia piersią;
  • nadwrażliwość na statyny;
  • czynne choroby wątroby (tj. gdy aktywność aminotransferaz — ALT, AST — we krwi przekracza trzykrotnie lub więcej górną granicę normy).

W tym miejscu naturalnie nasuwa się również pytanie o to, czy statyny są bezpieczne? Otóż należy pamiętać, że podstawą w postępowaniu mającym na celu obniżenia poziomu tzw. złego cholesterolu (frakcji LDL) jest zmiana trybu życia na zdrowszy (tj. zbilansowana dieta, więcej ruchu, lepiej dobrane leki). Jeśli powyższym praktykom, dodatkowo towarzyszy stosowanie statyn (celem obniżenia cholesterolu), a u pacjenta nie stwierdzono przeciwwskazań do tej praktyki, to są one bezpieczne. Oczywiście tylko wtedy, jeżeli terapia nimi przebiega pod czujnym okiem specjalisty.

W każdym przypadku, decyzja o stosowaniu statyn powinna być podejmowana indywidualnie, z uwzględnieniem ogólnego stanu zdrowia pacjenta, historii chorób, wszystkich leków, jakie pacjent przyjmuje, a także innych czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Zawsze należy skonsultować się z lekarzem przed rozpoczęciem, odstawieniem lub zmianą dawki statyn. 

Statyny a skutki uboczne

Zdecydowanym minusem w kontekście stosowania statyn, jest konieczność kontynuowania leczenia tak naprawdę (najlepiej) do końca życia. Niestety, przerwanie takiej terapii może skutkować niemal natychmiastowym wzrostem stężenia cholesterolu LDL we krwi, niekiedy do poziomu zagrażającego nie tylko zdrowiu, ale również życiu.

Choć statyny zwykle są tolerowane dość dobrze, to jednak mogą wywoływać skutki niepożądane. Do najistotniejszych z nich należą:

  • miopatia, czyli zaburzenia funkcjonowania komórek mięśniowych, które skutkuje znaczną utratą sił oraz ogólnym osłabieniem organizmu. Należy jednak mieć świadomość, że miopatia występuje u około 1% pacjentów przyjmujących statyny;
  • zwiększenie aktywności enzymów wątrobowych w surowicy (1-2% przypadków);
  • zaburzenia widzenia;
  • umiarkowane i silne bóle głowy;
  • wysypki i inne reakcje alergiczne;
  • dolegliwości bólowe w obrębie stawów;
  • problemy z przewodem pokarmowym.

W ostatnich latach pojawiła się sugestia, że stosowanie statyn może mieć wpływ na zwiększenie ryzyka wystąpienia cukrzycy typu 2., szczególnie w przypadku starszych pacjentów. Do tej pory jednak ta korelacja nie została wystarczająco udowodniona. Wciąż trwają badania w tym zakresie.

Pamiętajmy, że jeśli w wyniku stosowania statyn pojawią się jakiekolwiek niepokojące skutki uboczne, konieczne jest natychmiastowe skonsultowanie się w tej sprawie z lekarzem.

Co zamiast statyn?

Sposób leczenia zbyt wysokiego poziomu cholesterolu LDL (lipoproteiny o niskiej gęstości) jest ściśle uzależniony od stężenia cholesterolu całkowitego oraz — oczywiście — frakcji LDL. W tym wszystkim niezwykle istotne są również inne czynniki ryzyka chorób serca i układu krążenia oraz współistniejące dolegliwości. Konieczne jest także zweryfikowanie, czy niepokojący poziom cholesterolu nie jest spowodowany innym schorzeniem, takim jak choćby niedoczynność tarczycy, żółtaczka zastoinowa czy też przewlekła choroba nerek.

dieta przeciwmiażdżycowa

Co jednak w sytuacji, gdy problem zbyt wysokiego cholesterolu istnieje, a przyjmowanie statyn jest niemożliwe? Wówczas należy… zmienić tryb życia. Konieczne jest wdrożenie zdrowych nawyków, takich jak zwiększenie aktywności fizycznej i stosowanie odpowiedniej diety.

Bezpieczne strategie to m.in.:

  • ograniczenie spożycia nasyconych kwasów tłuszczowych, tłuszczów trans (obecnych w produktach wysokoprzetoworzonych), węglowodanów rafinowanych i soli;
  • wdrożenie do jadłospisu produktów z fitosterolami, kwasów tłuszczowych omega-3, produktów bogatych w błonnik pokarmowy;
  • włączenie do diety zielonej herbaty, niacyny, czerwonego drożdżaka ryżowego;
  • regularna aktywność fizyczna i redukcja nadmiernej masy ciała;
  • zaprzestanie palenia tytoniu i spożywania alkoholu.

W leczeniu zbyt wysokiego stężenia tzw. złego cholesterolu stosuje się nie tylko statyny, ale także inne leki (ezetymib, inhibitory PCSK9, żywice jonowymienne oraz kwas bempediowy). Pod tym względem wybór na szczęście wciąż pozostaje dość szeroki. Jednak decyzja o zastosowaniu innych leków zamiast statyn powinna być zawsze podejmowana przez lekarza na podstawie indywidualnej sytuacji pacjenta. Od niego również powinny pochodzić wszelkie sugestie dotyczące procesu leczenia.

Podsumowując: każda substancja, którą wprowadzamy do organizmu niesie ze sobą pewne konsekwencje. Lecząc jedną dolegliwość, zwykle istnieje ryzyko wystąpienia innej. Jeśli chodzi o stosowanie statyn, największe ognisko niepokoju powinno skupiać się wokół kwestii zwapnienia naczyń krwionośnych (które najpewniej jest wynikiem blokowania przez statyny syntezy witaminy K, która zwapnienia tkanek miękkich hamuje). Statyny to wciąż jednak nie jest żaden wyrok, ponieważ można starać się spowolnić lub nawet zupełnie zahamować ten proces poprzez dbanie o aktywowane białko MGP, które realnie pozbywa się nadmiaru wapnia ze ścian tętnic. Warto pamiętać, że za aktywację tego białka odpowiada m.in. witamina K. Tutaj ponownie dochodzimy do wniosku, iż najważniejsze dla zdrowia okazują się zbilansowana dieta (bogata w cenne minerały i witaminy) oraz dbanie o to, aby pozostawać aktywnym fizycznie.

 

Bibliografia:
[1] Zhelyazkova-Savova MD., Yotov YT., Nikolova MN., Nazifova-Tasinova NF., Vankova DG., Atanasov AA., Galunska BT., Statins, vascular calcification, and vitamin K-dependent proteins: Is there a relation?, Kaohsiung J Med Sci. 26.02.2021 r.  https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/kjm2.12373

 


 

Materiał ma na celu edukowanie, jednak nie zastępuje porady medycznej. Opisuje substancje oraz ich możliwe zastosowania, na podstawie źródeł takich jak publikacje, badania oraz materiały dostępne w internecie, prasie i książkach. Nie jest to opis suplementu diety ani żadnego innego produktu zawierającego opisane składniki.

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium